Karmelizowana cebulka
Nie wiem skąd ja wzięłam pomysł na taka cebulkę, ale bardzo mi smakuje i bardzo często ją robię. Głównie jako okrasa do pierogów, ryb, do śledzi jeśli robię po tzw. kaszubsku, kaszy i co jeszcze mi tam do głowy przyjdzie
Ilość smażonej cebuli oczywiście dowolna. Ja ją bardzo lubię, wiec smażę więcej (tym bardziej, jeśli znajdę chętnego do krojenia). Taką cebulkę tez można mrozić ;)
5 cebul
olej- tyle żeby przykrył cebulę
3 łyżki cukru
1 łyżka soli
Cebule pokroić jak się chce, smażyć na wolnym ogniu z solą i cukrem mieszając żeby się nie spaliła (bo szkoda naszych płaczków).
Usmażyć na złoty kolor.
Ilość smażonej cebuli oczywiście dowolna. Ja ją bardzo lubię, wiec smażę więcej (tym bardziej, jeśli znajdę chętnego do krojenia). Taką cebulkę tez można mrozić ;)
5 cebul
olej- tyle żeby przykrył cebulę
3 łyżki cukru
1 łyżka soli
Cebule pokroić jak się chce, smażyć na wolnym ogniu z solą i cukrem mieszając żeby się nie spaliła (bo szkoda naszych płaczków).
Usmażyć na złoty kolor.
Komentarze
Prześlij komentarz